Witam Wszystkich którzy zechcieli zawitać na mój profil.
Wszystkie pytania proszę wysyłać w wiadomości prywatnej,

,,Nie pytają cię o imię
walczą z ostrym cieniem mgły
nie pytają cię o imię
walczą z ostrym cieniem mgły
nie pytają cię o imię
walcząc z ostrym cieniem mgły. . . .''

,,Zaglądali do kufrów, zaglądali do waliz, lecz nie zajrzeli do dupy – tam miałem socjalizm.''
Czesław Miłosz

屁股不能達到目標 - ,,Dupa nie armata,nie trafia do celu''

Kiedyś jeszcze w technikum był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później jeszcze przez park jechałem i w końcu do domu.


Rok 2020 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na ♥♥♥♥♥♥ i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia. Współcześni kronikarze wspominają, iż w styczniu inflacja w niesłychanej wysokości wyroiła się z programów socjalnych i zniszczyła oszczędności, co było przepowiednią podwyżki stóp procentowych. Zaraz potem zdarzyła się wielka kanonada u Turczyna, a wkrótce potem bej perski został zabity przez kolonistów brytyjskich. W Warszawie widywano też pod sejmem tęczę i krzyż skreślony na transparentach; odprawiano więc nabożeństwa i dawano zasiłki, gdyż niektórzy twierdzili, że zaraza lewicowa spadnie na kraj i wygubi rodzaj ludzki. Nareszcie zima nastała tak lekka, że najstarsi ludzie nie pamiętali podobnej. W południowych województwach lody nie popętały wcale wód, które, podsycane topniejącym każdego ranka śniegiem, wystąpiły z łożysk i pozalewały brzegi. Padały częste deszcze. Asfalt popękał i zmienił się w wielką kałużę, słońce zaś w południe dogrzewało tak mocno, że — dziw nad dziwy! — w województwie Mazowieckiem i na błoniach krakowskich rowerowi aktywiści okryli drogi i chodniki już w połowie lutego. Roje komarów poczęły się burzyć i huczeć, bydło ryczało w passatach. Gdy więc tak porządek przyrodzenia zdawał się być wcale odwróconym, wszyscy w Europie, oczekując niezwykłych zdarzeń, zwracali niespokojny umysł i oczy szczególniej ku Kitajowi, od którego łatwiej niźli skądinąd mogło się ukazać niebezpieczeństwo w postaci śmiertelnej choroby.