Czego się boisz co jest sumą twoich strachów
czy boisz się życia czy boisz się iść do piachu
boisz się x2 co co boisz się x2 co co X2


Czego boisz się gdy na zejściu bania pęka
cały w lękach psycha klęka wiesz że los
w twych rękach w głowie milion myśli
jak dźwignąc życia bagaż
rzeczywistość jak grabarz głupio
gadasz na dno spadasz Ty ! Boisz się
odpowiedzialności za swe czyny szybki
seks, narkotyki to lubią łatwe dziewczyny (Własnie tak !!)
na moralnym kacu boisz się spojrzeć w lustro
rano Ty z przyjaciółkami dawaj skurwić sie za siano
mówiąc że nie jesteś taka kłamiesz jak słaby raper w obronie
przed konkurencją wylewa żale na papier gdzieś za plecami sapie
w studiu palimy skręty ma pecha za wersy państwo nie wypłaca
renty nie możesz tego przezyć
boisz sie naszego sukcesu przypierdol się do dresu my cały
czas bez strasu PTP dumnie na całe gardło krzyczę boisz się
epidemii z nami to Donatan na bicie.


Odpowiedz sobie x2 czego sie boisz co siedzi Ci
w głowie x2 czemu nie jesteś szczery w rozmowie x2 czemu
tłumaczysz się ponownie x2 zachowuj się jak człowiek godnie
to moje hasło przewodnie nie tylko wtedy kiedy mam widownie
przyparty do muru nie jeden robi fałszywy krok i podpisuje na siebie
ten wyrok Ci co życia sie boją niech żyją a Ci co wierzą mają nadzieje i mają miłość
jeśli nie czuje tych rad i zaczynasz się bać wezwij doktora bo twoja psychika jest chora
ja wiem kazdego przesladuje jakaś zmora lecz życie polega na wyborach których dokonasz
i tak na każdego kiedyś pora Ja mówie strach to pokora a pokora to wygoda.

Czego się boisz co jest sumą twoich strachów
czy boisz się życia czy boisz się iść do piachu
boisz się x2 co co boisz się x2 co co X2

Boje się życia ziomek ja je łapie za pysk w oku błysk przeliczam plik
i nastawiam sie na zysk jadę rozpierdalam z buta każda barykadę
razem z moim składem robię grander wiem ze damy radę coooo!!???
też czuje strach boje się kazdego dnia życie to gra bilans zysków
wchodzę vabank to jak rosyjska ruletka koleżko wiec nie wal w chuja
nie wierz którego moze skurwielu znajduje sie kula podejmuje ryzyko
przez to licząc na farta kiedyś w końcu kurwa mać musi obrócić się karta
zimny pot oblewa skron poci sie dłoń zaciskam pieść
to co w niej kryje to jak style pozwoli zarobić na chleb
ciśnienie jest duże no cóż nie ma nic za friko pełen
orient spokojnie minimalizuje ryzyko
głeboki oddech łapie do tego dystans bo wiem że kto nie ryzykuje ten kurwa nigdy nie zyska łoooooo !!!!

Rodzisz i drzesz mordę w niebogłosy moze podświadomie mamy od razu wszystkiego dosyć (zaraz ??!!)
łapiesz pierwszy oddech robisz pierwszy krok ten pierwszy raz padasz na glebę nie chcesz pasć ponownie
boisz sie wyłapać pierwszą bombe następne są już lajtowe podchodzisz spokojnie (tak jest !)
jeśli w chacie masz pijaków zamiast starych boisz sie to nazwać to domem i nie dziwie Ci wcale stary
boisz sie stracić pierwszą dupe przejdzie ci następne to dopiero robią cuda z fiutem
boisz się jak wpadniesz a nie chcesz mieć dzieciaka bo sam w życiu masz problemy nie chcesz by przez Ciebie płakał
boisz się sie nowego dnia gdy masz chujnie na rachunku i gdy biegasz z nosem w łapie kurwy krązą po podwórku
boisz sie ale stawiasz czoła jesteś Polakiem mamy trudniejszy start za to trików cały patent.